Rynek kryptowalut z roku na rok coraz bardziej rośnie, a wraz z tym pojawiają się kontrowersje dotyczące tego zdecentralizowanego ekosystemu finansowego. Jeden z poważniejszych zarzutów skierowany jest wobec ogromnego poboru energii w trakcie wydobywania bloków. Czy rzeczywiście kryptowaluty są nieekologiczne? Czym różni się Proof-of-Work od Proof-of Stake i jakie ma to znaczenie w kontekście ochrony klimatu?
Spis treści
Czy kryptowaluty są ekologiczne?
Czy ogromne zużycie prądu przez poszczególne kryptowaluty przemawia na korzyść obrońców klimatycznych twierdzących, że system prowadzi do degradacji środowiska?
Sprawa nie jest taka oczywista.
Warto pamiętać, że większość kryptowalut nie działa na systemie Proof of Work. Coraz to nowsze projekty blockchain mając świadomość zagrożeń klimatycznych wynikających wprost z użycia tej technologii, korzysta z mechanizmu konsensu Proof of Stake.
Idąc za tym trendem, Ethereum, które korzystało z PoW, we wrześniu 2022 roku przeniosło się na PoS (tzw. Merge), co ograniczyło zużycie energii o ponad 99%.
Kryptowaluty przyjazne środowisku
To kolejny ekologiczny aspekt kryptowaluty stworzonej przez Satoshi Nakamoto. Blockchain, poza tym, że zapisuje wszystkie transakcje, księguje również nagrody przyznawane górnikom za zatwierdzanie bloków.
Wpis do blockchaina o nagrodzie dla minerów zawiera także informacje czy bitcoin został wydobyty przy użyciu odnawialnych źródeł energii, czy nie. Powstało wiele aplikacji, dzięki którym można zadeklarować chęć używania wyłącznie ekologicznych kryptowalut. Szacunki ekspertów mówią, że od 45% do 75% monet pochodzi z odnawialnych źródeł energii. Brzmi imponująco, prawda?
Inne ekologiczne kryptowaluty:
- Avalanche (AVAX)
- Cardano (ADA)
- Tezos (XTZ)
- Stellar (XLM)
Kryptowaluty wydobywane przy użyciu energii odnawialnej
Norwegia, w której energia elektryczna w 92% jest generowana przez elektrownie wodne, a w 6,4% przez elektrownie wiatrowe trudno mówić o zanieczyszczaniu środowiska.
Kraj ten ma jednoprocentowy udział w kopaniu bitcoina. Oznacza to, że norweski bitcoin jest stuprocentowo czysty.
Bitcoin – energetyczny koszt wydobycia
Proof of Work to mechanizm konsensusu polegający na rozwiązywaniu skomplikowanej zagadki kryptograficznej przez górników (ang. miners) mający na celu dodanie nowego bloku do blockchaina, by mogli oni otrzymać nagrodę w postaci kryptowalut.
Cyfrowe aktywa oparte na dowodzie pracy (PoW) pożerają ogromne zasoby energetyczne.
Dlaczego?
Górnicy, aby rozwiązać zagadkę matematyczną, używają do tego koparek o niezwykle dużej mocy obliczeniowej. Mówi się, że najstarsza kryptowaluta na świecie – bitcoin, rocznie zużywa około 140 TWh. Wartość ta osobom nietechnicznym prawdopodobnie nic nie mówi. Dla porównania, kraje takie jak Grecja, Norwegia czy Tajlandia zużywają podobną ilość rocznie, licząc ogółem.
Podsumowanie
Biorąc pod uwagę powyższe fakty, trudno nie stwierdzić, że zarówno sieć Bitcoin jak i inne kryptowaluty, mają potencjał ekologiczny przy wykorzystaniu odpowiednich środków. Kluczową rolę odgrywają tutaj odnawialne źródła energii.
Proof of Work jest prądożernym mechanizmem, natomiast lwia część kryptowalutowego rynku nie korzysta z tej technologii, lecz używa Proof of Stake, konsensusu w blockchainie, w którym zdolność tworzenia nowych bloków i zabezpieczania sieci jest uzależniona od ilości kryptowaluty, jaką użytkownik posiada i jest gotów „zastawić” jako udział w systemie. Nie ma wątpliwości, że rynek cyfrowych aktywów przez lata przyczyniał się do zanieczyszczania środowiska, jednak nowatorskie rozwiązania, z których korzystają poszczególne kryptowaluty, znacząco wpływają na redukcję zużywanego prądu przez ten ekosystem.