Każdy, choć odrobinę interesujący się kryptowalutami wie, że niestabilność to jedna z głównych cech na rynku cyfrowych aktywów. W trakcie trwania bessy wielu inwestorów nastawionych jest pesymistycznie, często nawet wycofują się z rynku, realizując straty, by uratować część utopionych środków. Inni zaś obserwują biernie rynek, oczekując jak na zbawienie upragnionej hossy.
Okazuje się, że są sposoby na to, by zarabiać na spadkach kryptowalut. Mimo iż na pierwszy rzut oka wydaje się to sprzeczne z logiką, strategia ta umożliwia w relatywnie krótkim czasie osiągnięcie niekiedy całkiem imponujących zysków. Czym jest shortowanie kryptowalut, depozyt zabezpieczający, kontrakty futures, oraz jakie niebezpieczeństwa wiążą się z zarabianiem na spadkach kryptowalut – w tym artykule znajdziesz odpowiedzi na wszystkie te pytania.
Spis treści
Gdzie i jak zarabiać na spadkach kryptowalut?
Najpopularniejsze giełdy kryptowalutowe (Binance, Kraken, Bybit, etc.) umożliwiają margin trading na swoich platformach. Musisz pamiętać, że scentralizowane giełdy kryptowalutowe stosują praktykę KYC (Know Your Customers), zatem nie ominie Cię weryfikacja tożsamości.
Jeżeli wybierzesz tę opcję, musisz pamiętać o wpłaceniu części środków na depozyt zabezpieczający – ma to na celu upewnienie się, że spełnisz zobowiązania. Dźwignia umożliwia korzystanie z pożyczonych środków od giełdy na handel.
Pamiętaj, by korzystać z renomowanych giełd cieszących się wysokim zaufaniem, gdyż niwelujesz w ten sposób potencjalne ryzyko utraty środków.
Inaczej wygląda to w przypadku kontraktów futures. Umowy zawierane są przez obie strony do kupna lub sprzedaży kryptowaluty w określonym terminie, po określonej cenie. Konkrakt może określać, że za 3 miesiące dostarczone zostaną konkretne kryptowaluty o ustalonej cenie. Umowy także można zawierać na popularnych giełdach, lecz istnieją także specjalnie do tego przeznaczone platformy, takie jak eToro.
Czym jest shortowanie kryptowalut
Zanim wyjaśnię sam proces shortowania w kontekście assetów, posłużę się przykładem z rzeczywistości.
Załóżmy czysto hipotetycznie, że pożyczasz rower od przyjaciela o wartości 2000 zł na dwa miesiące. Interesujesz się rynkiem rowerowym, zatem przewidujesz, że w niedalekiej przyszłości cena roweru spadnie. Sprzedajesz rower od razu po pożyczce, a pieniądze lokujesz na swoim koncie bankowym. Po dwóch miesiącach zgodnie z Twoimi predykcjami cena tego konkretnego modelu spada do 1500 zł. Kupujesz więc ten sam rower i oddajesz go przyjacielowi. Twój zysk brutto to różnica pomiędzy ceną sprzedanego roweru a ceną tego odkupionego. W tym przypadku jesteś na plus 500 zł.
Oczywiście w prawdziwym życiu trudno o taką sytuację, niemniej jednak ten przykład doskonale obrazuje, jak wygląda shortowanie na rynku kryptowalut.
Shortowanie kryptowalut w skrócie polega na pożyczeniu cyfrowego aktywa i zobowiązaniu się do jego oddania w określonym terminie. Sprzedajesz je po aktualnej wartości rynkowej, a jeżeli Twoje przewidywania spadkowe okażą się trafne, zarobisz pieniądze, odkupując aktywa po niższej cenie.
Ryzyko związane z shortowaniem
Gdy cena aktywa wzrośnie, musisz odkupić kryptowalutę po wyższej cenie. Dlatego shortowania dokonują najczęściej doświadczeni traderzy, z ogromną wiedzą na temat rynku.
Zanim zaczniesz shortować kryptowaluty, zapoznaj się dogłębnie z całą strategią i zrób rozeznanie na rynku. Pamiętaj o zasadzie: inwestuj tylko tyle środków, ile możesz stracić. Zaczynaj od małych kwot, by nabrać pewności i doświadczenia w tym obszarze.
Wraz z rosnącą krzywą adopcji w świecie kryptowalut, coraz większe zainteresowanie zbiera się nie tylko wokół kupowania cyfrowych aktywów, ale także ich kopania. Możesz wejść w posiadanie kryptowalut dzięki użyciu mocy obliczeniowej Twojego urządzenia.