Stale rosnąca popularność bitcoina i innych kryptowalut sprawia, że coraz więcej osób chce wejść w ich posiadanie. Można to zrobić na dwa sposoby: skorzystać z usług giełd, bitomatów lub kantorów kryptowalutowych, albo zająć się miningiem, czyli ich kopaniem.
Na czym polega wydobywanie bitcoina, czego potrzebujesz i czy przede wszystkim jest to opłacalne?
Spis treści
Jak wygląda proces kopania bitcoina?
Termin “miners” nie wziął się przypadkowo, ponieważ jeżeli porównamy bitcoina do złota, proces wydobywania polega na tym samym. Tradycyjny górnik ‘’machający’’ kilofem, w świecie blockchain to programista korzystający z wysokiej mocy obliczeniowej koparki, rozwiązujący zagadkę kryptograficzną.
Sprzęt ten pochłania ogromną ilość energii, zatem przed zakupieniem konkretnej koparki musisz dokonać kalkulacji kosztów, by w ostatecznym rozrachunku nie okazało się, że podczas tej operacji notujesz straty, co niestety może się wydarzyć.
Kopanie kryptowalut to nie tylko kupno koparki, podłączenie jej i czekanie na zyski – proces ten jest zdecydowanie bardziej skomplikowany i wymaga specjalistycznej wiedzy, oraz wcześniej wspomnianej, kalkulacji kosztów.
Czy wydobywanie bitcoina jest wciąż opłacalne?
Odpowiedź na to pytanie nie jest takie proste, jak z początku mogłoby się to wydawać. Pamiętaj, że proces miningu pożera ogromne ilości elektrycznej, zatem przed konkretnymi działaniami musisz zorientować się, jakie są koszty utrzymania sprzętu (pamiętaj o stałych podwyżkach prądu).
To, czy bitcoina opłaca się wydobywać zależy też od technologii jaką zdecydujesz się użyć. Koparki ASIC są znacznie wydajniejsze od koparek GPU i CPU, ponieważ zaprojektowano je w konkretnym celu.
Jednym z najważniejszych czynników wpływających na to, czy wydobywanie bitcoina jest opłacalne, determinuje aktualna cena cyfrowego aktywa. Mimo iż najstarsza kryptowaluta na świecie uznawana jest za jedną z najstabilniejszych na rynku, wciąż nie brakuje wysokich wahań cenowych.
17 października 2023 roku na rynku miała miejsce ciekawa sytuacja – jeden z popularniejszych serwisów Cointelegraph podał do sieci informację, jakoby SEC wydał zgodę na pierwszy ETF BlackRock na bitcoina. Jak zareagowała sama kryptowaluta? Po wypuszczeniu fake newsa w świat, kurs BTC wzrósł aż o 10%, przekraczając barierę 30,000 USD. Po niemalże 30 minutach prawda wyszła na jaw, a cena spadła o 6%.
Takie sytuacje nie występują często, warto jednak być świadomym wahań cenowych wynikających z świeżych ustaleń na rynku kryptowalutowym.
Proof of Work – co ma wspólnego z bitcoinem i miningiem?
Proof of Work to mechanizm konsensusu polegający na rozwiązywaniu skomplikowanych równań matematycznych. Zagadka ta polega na znalezieniu liczby całkowitej (hasz), która po połączeniu z zawartością nowego bloku utworzy wynik zaczynający się od pewnej liczby zer. Im większa liczba zer na początku wyniku, tym trudniejsze równanie kryptograficzne do rozwiązania. Operacja ta ma na celu walidowanie transakcji na sieci blockchain oraz tworzenie nowych bloków w blockchainie.
Używając prostszego języka, rejestrację, weryfikację, oraz zatwierdzanie transakcji można śmiało powiązać z księgowaniem takim jak w przypadku tradycyjnych pieniędzy, natomiast w dla kryptowalut odbywa się to na sieci blockchain.
Double spending – podwójne wydatkowanie
Termin ten ma odniesienie wyłącznie do cyfrowej waluty. Jeżeli zapłacisz gotówką za paliwo na stacji benzynowej, nie zrobisz tego drugi raz przy użyciu dokładnie tych samych banknotów, ponieważ przekazałeś je kasjerowi i pieniądz poszedł w świat.
Sprawa inaczej wygląda w przypadku bitcoina. Z pewnością próbowałeś kiedyś skopiować jakikolwiek plik na swoim komputerze.
Podczas zatwierdzania bloku przez minera, zostaje zapisywana historia transakcji. W przypadku potencjalnego wystąpienia double spending działanie zostanie odrzucone, ponieważ poprzednia transakcja została już uwzględniona na blockchainie.
W 2009 roku, po stworzeniu przez Satoshiego Nakamoto sieci Bitcoin, górnikiem mógł zostać niemalże każdy posiadacz komputera. Wraz z postępem technologii, szansa na wydobycie cyfrowego aktywa przy użyciu procesora jest bliska zeru. Dziś korzysta się z drogiego sprzętu o wysokiej mocy obliczeniowej.
Pojawienie się nowego bloku na sieci blockchain zwykle trwa 10 minut, chyba że sieć doświadcza obciążeń – wtedy czas ten może się nieco wydłużyć.
Za każde zatwierdzenie bloku, górnik, który jako pierwszy rozwiąże zagadkę kryptograficzną, otrzyma nagrodę w bitcoinach. W 2009 roku nagroda ta wynosiła aż 50 BTC. Dlaczego dzisiaj jest to zaledwie 6,250 BTC, a wiosną będzie to 3,125 BTC?
Wynika to wprost z halvingu bitcoina, czyli zmniejszenia nagrody dla górników o połowę po każdym wydobyciu 210,000 bloków. Działanie to ma na celu kontrolowanie podaży bitcoina.
Mining pools – na czym to polega?
Rozwiązanie równania matematycznego przez jeden komputer jest praktycznie niemożliwe. Górnicy wpadli więc na pomysł łączenia swojej mocy obliczeniowej (hashrate), by móc szybciej dokonać zatwierdzania bloków. Nagrody są dzielone proporcjonalnie do udziału procentowego konkretnego górnika.
Mining pool zwiększa regularność wypłat oraz niweluje ryzyko, zwłaszcza w przypadku minersów o słabszym sprzęcie. Nie można jednak zapominać o opłatach dla puli górniczej, które pobierane są w celu utrzymywania i zarządzania całą infrastrukturą.
Czym jest układ scalony o zastosowaniu specjalistycznym?
W największym uproszczeniu: ASIC to układ scalony, często w formie mikrochipu, który został zaprojektowany i zoptymalizowany w celu wydobywania kryptowalut opartych o mechanizm konsensusu Proof of Work, takich jak sieć Bitcoin.
Dzięki wysokiej wydajności i jedynej funkcji, jaką jest rozwiązywanie skomplikowanych obliczeń matematycznych w celu zatwierdzenia bloku przez górników, urządzenia te są znacznie efektywniejsze od ogólnych jednostek centralnych (GPU) lub kart graficznych (CPU) w kontekście wydobywania bitcoina. Wobec tego można śmiało stwierdzić, że jest to jeden z najlepszych sposobów na mining, niemniej bardzo kosztowny.
Podsumowanie
Wydobywanie bitcoina ma sens wyłącznie wtedy, gdy do tematu podejdziesz rzetelnie, z odpowiednim sprzętem, optymalizując, jak najbardziej się da koszty energii. Proces wydobywania kryptowalut jest niezwykle skomplikowany i wymaga ogromnej mocy obliczeniowej, zatem wszelkie pomysły miningu przy użyciu komputera lub telefonu mijają się z celem i można raczej potraktować jako zwykłą ciekawostkę.
Początkujący inwestorzy marzący o wejściu w posiadanie cyfrowego aktywa, powinni raczej wybrać znacznie prostszą metodę, nie wymagającą żadnego wkładu finansowego – masa kantorów kryptowalut stacjonarnych i internetowych, oraz giełd przeprowadzi cię przez cały proces kupna od A do Z, dzięki czemu bez większego trudu wejdziesz w posiadanie bitcoina.